Elegancka boazeria wywodząca się z mieszkań Brytyjczyków to nic innego, jak ciekawie ułożone na ścianach panele, wykonane z różnych materiałów. Mogą one przybierać formę iście pałacową, dworkową, ale i ekonomicznie użyteczną, a co najważniejsze, daleko im do znanych naszym rodzicom czy dziadkom, wzorom PRL-owskiej boazerii. Ta, to coś zupełnie innego!
Boazeria angielska w modnych inspiracjach
Pierwszą i najważniejszą rzeczą, jaką trzeba wiedzieć o angielskiej boazerii, jest to, że pokrywa ona ściany jedynie do połowy, a najczęściej nawet do 1/3 ich wysokości. Tworzy dzięki temu piękny i szykownie prezentujący się ciąg, który współgra z podłogą, a następnie płynnie przechodzi w gładką, po prostu pomalowaną ścianę. Główną zaletą takiego wykończenia jest jego oszczędne wzornictwo, wysublimowana prostota i minimalizm.
Boazeria angielska może być wykonana zarówno z drewna (najczęściej w kolorach bieli i ecru), pomalowanych płyt MFD czy innych materiałów o wyższej wytrzymałości. Łatwo się ją czyści, nie ulega obiciom i jest odporna na przypadkowe zarysowania, a przy tym wygląda naprawdę stylowo. W Polsce boazerię tego rodzaju chętnie wykorzystuje się w salonach, długich przedpokojach, eleganckich jadalniach, pokojach dziecięcych ale i np. na klatkach schodowych, które są wyjątkowo narażone na intensywną eksploatację. Co ciekawe, wiele osób zauważa, że po zrobieniu we własnym mieszkaniu angielskiej boazerii, zwłaszcza w jednym pomieszczeniu, bardzo szybko zaczyna się doceniać jej zalety i wykańcza nią ściany także innych pokoi.
Boazerię tego typu można kupić w postaci gotowej lub pokusić się o jej samodzielne wykonanie, pod warunkiem, że ma się żyłkę majsterkowicza, albo stolarza. W wersjach gotowych do przymocowania do ściany dostępna jest natomiast w kilku ciekawych inspiracjach. Może to być opcja płycinowa z atrakcyjnym wizualnie, wklęsłym wypełnieniem, opcja a’la kasetony z wypełnieniem wypukłym, ale i wersja panelowa wyprodukowana z pionowych desek.
Ceny takiego wykończenia, bez osobnego montażu, wahają się widełkach od 150 do nawet 1200 zł za metr bieżący. Konkretna cena zależy oczywiście od rodzaju materiału, z jakiego dana boazeria jest wykonana. Płyty MFD będą tańsze, a naturalne drewno – droższe. Wybierając materiał, klienci często kierują się miejscem, w jakim boazeria będzie montowana. Dla przykładu, na klatce schodowej idealnie sprawdzi się wersja tańsza, w postaci paneli MDF, ale już do luksusowo prezentującej się jadalni, lepiej postawić na drewno olchowe.