Gleditsia triacanthos to jedno z egzotycznych drzew, które w ostatnich latach zaczyna zwracać uwagę Polaków swoim nietypowym wyglądem, sprawiając, że coraz chętniej chcemy je widzieć we własnym ogrodzie. W poszukiwaniu oryginalności i czegoś, co nie rośnie na każdym rogu – wydaje się ono idealną propozycją! Cieszy oko feerią zmiennych barw i podłużnymi, kolorowymi strąkami, które zostają na nim po opadnięciu liści.
Glediczja – podstawowe informacje i ciekawostki
Trójiglicznia, bo tak często nazywa się glediczję, jest drzewem należącym do rodziny bobowatych, co doskonale widać po jej kwiatach-strąkach. W pełnym okresie kwitnienia wyglądają one dosłownie, jak długi, czerwono-ceglany bób, który zwisa z gałązek tego jasno ulistnionego drzewa, tworząc jego niezwykły efekt. Wiszące „boby” nie są oczywiście jadalne, jak tradycyjne, ale prezentują się na tyle oryginalnie, że nie sposób jest je pominąć wzrokiem.
Krajem pochodzenia glediczji jest Ameryka Północna, ale roślina ta świetnie znosi europejskie warunki, a z racji na swój urzekający wygląd, można ją spotkać również w polskich ogrodach, choć wciąż nie jest tak popularna, jak inne drzewa ozdobne. Wybiera się ją również do parków miejskich i w okolice obszarów chronionych, ponieważ przyciąga wzrok, wywołując w przechodniach tzw. efekt wow! Jej liście są bardzo drobne, delikatne, lekko jajowate i rozwijają się późnym majem. Przybierają one kolor zielony, a zaraz potem żółto-złocisty, co sprawia, że widać je z daleka, zwłaszcza na tle innych, wciąż jeszcze zielonych drzew. Kiedy liście opadną, na gałęziach pozostają charakterystycznie poskręcane strąki, czyli „boby” trzymające długo intensywnie czerwonawy kolor i wypełnione nasionami.
Warunki odpowiednie do uprawy glediczji:
- Słoneczne, osłonięte od wiatru stanowiska
- Gleba dobra, ale może być spokojnie zasolona (drzewo jest odporne na zasolenie, suszę i świetnie znosi zanieczyszczenie powietrza)
Warto wiedzieć, że młode drzewka tej rośliny wymagają przycinania, co pozwala jej na najlepsze uformowanie kształtu, który podkreśli później jej wygląd. Zapuszczona nie będzie wyglądała tak efektownie, jak odpowiednio przycinana.
Glediczja ma wiele różnych odmian, przy czym w polskich ogrodach najlepiej sprawdzą się te, które są niższe i nie mają cierni. Są one również prostsze w przycinaniu i pielęgnacji, a do tego niespecjalnie wymagające. Popularne gatunki to Gleditsia bagienna, asamica, kaspijska, delavai, uzbrojona, japońska, chińska oraz trójcierniowa – stworzona do uprawy w Europie.