Lawenda jest rośliną niezwykle chętnie uprawianą w ogrodach dla jej przepięknych kwiatostanów o zapach iście urzekającym. W poniższym artykule podpowiadamy kiedy zbierać oraz także jak suszyć lawendę? Są to niezmiernie ważne informacje. Jeśli mamy zamiar cieszyć się zasuszoną lawendą, koniecznie musimy to przeczytać.

Nie tylko roślina ozdobna, ale także roślina lecznicza

Każdy z nas wie, że lawendę uprawia się w ogrodach jako roślinę ozdobną. Jednak okazuje się, że nie tylko. Jest to przecież także roślina lecznicza. Jakby tego było mało lawenda stosowana jest także w kosmetyce. Kwiatostany wysuszone lawendy ścięte wprost z naszego ogrodu możemy na przykład wykorzystać do przygotowywania zapachowych saszetek. Dzięki nim bielizna przechowywana w naszej szafie będzie miała zawsze niezwykle przyjemny oraz do tego świeży zapach.

Kiedy w ogóle należy ścinać lawendę?

Zanim zajmiemy się suszeniem lawendy, musimy w pierwszej kolejności ją ściąć. W związku z tym tę kwestią zajmijmy się w pierwszej kolejności. Lawendę ścina się zawsze w takim momencie, gdy rozwijać się zaczynają kwiatowe pączki i jak widać kolor pierwszych kwiatuszków w kwiatostanach. Najlepiej lawendę ścinać przy pomocy ogrodowego sekatora.

Przejdźmy do suszenia

Teraz możemy już odpowiedzieć sobie na pytanie jak suszyć lawendę? Tak naprawdę to zaraz po ścięciu wszelkie kwiatostany lawendy należy ułożyć w pęczki niezbyt grube. Następnie ściągamy najlepiej przy pomocy gumki recepturki. W ten sposób przygotowane bukieciki koniecznie wieszamy kwiatkami w dół w pewnej odległości. Mocujemy jeden od drugiego. Świetnie sprawdzi się do tego spinacz do papieru. Wieszamy je na rozciągniętym drucie czy też sznurku. Najlepiej suszmy lawendę w sposób naturalny. Powinna być rozwieszona w przewiewnym, zacieniony, suchym, ale jednocześnie niezbyt ciepłym miejscu. Lawenda, która byłaby suszona na słońcu na pewno straci swój aromat, a także sam kolor kwiatów.

Po wysuszeniu kwiaty oddzielamy od łodyżek. Jednocześnie musimy zadbać o to, aby nie rozkruszyć ich. Kwiatki tak otrzymane z lawendy wkładamy do przygotowanych wcześniej saszetek. Najlepiej jeśli byłyby to saszetki lniane. W ten sposób wypełnione umieszczamy w szufladach czy też w szafkach. Możemy je także zamknąć szczelnie w pojemniku szklanym. Jak widzimy dowolność jest spora. Najtrudniej jest to poprawnie zrobić pierwszy raz. Później już będziemy działać w sposób automatycznie i nie będziemy mieli żadnych problemów ze zbiorem lawendy czy też jej zasuszeniem poprawnym.