Drobne drapieżniki z rodziny łasicowatych, takie jak łasica i kuna, coraz częściej pojawiają się w pobliżu zabudowań. Choć są naturalnymi elementami polskiego ekosystemu, potrafią wyrządzić spore szkody w gospodarstwie domowym – od uszkodzeń w samochodach, przez hałas na strychu, aż po zagrożenia dla drobiu. W tym artykule przyjrzymy się bliżej tym zwierzętom i wyjaśnimy, jakie są różnice między łasicą a kuną, jak je rozpoznać, czym się różnią ich zwyczaje i jak chronić dom przed ich niechcianym towarzystwem.
Jak odróżnić łasicę od kuny – kluczowe cechy wyglądu
Choć łasica i kuna należą do tej samej rodziny (Mustelidae), różnice w ich wyglądzie są znaczące. Umiejętność rozróżnienia tych dwóch gatunków może być przydatna, gdy chcemy zidentyfikować intruza w ogrodzie lub na strychu.
Łasica (Mustela nivalis):
- rozmiar: bardzo mała, długość ciała do 25 cm, ogon ok. 5–8 cm,
- masa ciała: 40–130 g,
- sylwetka: wydłużone, szczupłe ciało, krótkie łapki,
- umaszczenie: latem brązowy grzbiet, biały brzuch; zimą w niektórych regionach – całkowicie biała (zwłaszcza w górach),
- uszy i ogon: bardzo małe uszka, krótki ogon bez czarnej końcówki.
Kuna (Martes):
W Polsce występują dwa gatunki: kuna leśna i kuna domowa.
- rozmiar: większa od łasicy – długość ciała do 50 cm, ogon do 25 cm,
- masa ciała: od 1 do 2 kg,
- sylwetka: masywniejsza, z długimi łapami i puchatym ogonem,
- umaszczenie: brunatne futro z jaśniejszą plamą na szyi (biała u kuny domowej, żółtawa u leśnej),
- ogon: puszysty, z czarną końcówką (szczególnie u leśnej).
Podsumowując: łasica jest znacznie mniejsza, smuklejsza i bardziej niepozorna, podczas gdy kuna to większy, silniejszy drapieżnik, który częściej odwiedza domy i zabudowania.
Tryb życia łasicy i kuny – kiedy i gdzie je spotkamy?
Zarówno łasica, jak i kuna prowadzą nocny i zmierzchowy tryb życia, ale ich siedliska i styl poruszania się różnią się istotnie.
Łasica:
- preferuje otwarte tereny – łąki, pola, obrzeża lasów, stogi siana,
- unika ludzi – rzadko zbliża się do domów,
- doskonale poluje na drobne gryzonie w ich norkach,
- jest bardzo zwinna i szybka, potrafi przecisnąć się przez bardzo małe otwory (nawet 2 cm średnicy),
- aktywna głównie w nocy, ale widywana także za dnia.
Kuna:
- dobrze czuje się w pobliżu ludzkich siedzib, zwłaszcza kuna domowa,
- chętnie zasiedla strychy, poddasza, szopy, komórki,
- może przedostawać się do samochodów, przegryzając przewody,
- preferuje miejsca suche, ciepłe i osłonięte,
- jest dobrym wspinaczem – dostaje się do domów przez dachy, rynny i otwory wentylacyjne.
W praktyce: łasice rzadko stanowią problem dla gospodarstw domowych, natomiast kuny to częsty gość na strychu i powód zniszczeń.
Jakie szkody mogą wyrządzić łasice i kuny?
Choć obie należą do drapieżników, skala ich działalności w pobliżu ludzi jest zupełnie inna.
Łasica – zagrożenia:
- może dostać się do kurnika i zadusić ptaki (nawet nie zjadając ich – działa instynktownie),
- nie niszczy budynków, samochodów ani izolacji,
- nie zakłada gniazd w zabudowaniach – traktuje je jedynie jako okazjonalne schronienie,
- bywa pożyteczna – redukuje populację gryzoni w gospodarstwach.
Kuna – zagrożenia:
- zagnieżdża się na strychu – robi hałas, znosi resztki jedzenia, zanieczyszcza odchodami i moczem,
- niszczy ocieplenie dachów, wełnę mineralną, folie i drewno,
- potrafi przegryźć kable w samochodzie, powodując kosztowne awarie,
- może zagrozić drobiowi, królikom i gołębiom,
- czasem „znosi” do kryjówki martwe ptaki, co prowadzi do nieprzyjemnego zapachu i rozwoju much.
W skrócie: łasica może zaszkodzić drobiowi, ale kuna to realne zagrożenie dla budynków, aut i infrastruktury.
Jak rozpoznać obecność kuny lub łasicy w domu?
Zanim zaczniemy działać, warto ustalić, z kim mamy do czynienia. Oto typowe oznaki:
Obecność łasicy:
- zauważalne ślady krwi lub martwych ptaków w kurniku,
- bardzo małe odchody (2–3 cm długości, skrętne),
- brak hałasu na poddaszu – łasica rzadko zostaje na dłużej.
Obecność kuny:
- intensywny hałas na strychu, szczególnie nocą,
- duże, ciemne odchody (5–8 cm, z włosami i kośćmi),
- śmierdzący zapach moczu i wydzielin,
- ślady zniszczeń: pogryziona izolacja, rozrzucona wełna mineralna, przegryzione przewody,
- resztki jedzenia, pióra, martwe ptaki w ukrytych miejscach.
Jeśli masz podejrzenie kuny na strychu, nie zwlekaj z działaniem – im szybciej zostanie wypłoszona, tym mniejsze szkody.
Czy łasice i kuny są objęte ochroną prawną?
W Polsce łasica pospolita objęta jest ochroną częściową, co oznacza, że nie można jej celowo zabijać, łapać ani niszczyć miejsc rozrodu. Wyjątkiem są sytuacje, w których zagraża hodowli i uzyskano odpowiednie zezwolenie na odstraszanie.
Kuna domowa również jest objęta ochroną gatunkową częściową, ale jej obecność w budynkach mieszkalnych i gospodarczych może być podstawą do działań mających na celu wypłoszenie, a w ostateczności – odłowienie (za zgodą regionalnej dyrekcji ochrony środowiska).
Nie wolno stosować pułapek śmiercionośnych, trutek czy samowolnie usuwać gniazd w okresie rozrodu (marzec–sierpień).
Jak zabezpieczyć dom przed kuną i łasicą?
Aby zminimalizować ryzyko pojawienia się nieproszonych gości, warto podjąć działania prewencyjne:
- zabezpiecz wszelkie otwory w dachu, wentylacji, oknach piwnicznych – siatką stalową lub kratkami,
- zamykaj szczelnie kurniki i komórki nocą,
- nie zostawiaj resztek jedzenia na zewnątrz – przyciąga to kuny,
- stosuj odstraszacze ultradźwiękowe – zwłaszcza na strychu i w garażu,
- możesz posadzić wokół posesji rośliny odstraszające zapachem – np. czosnek niedźwiedzi, rącznik pospolity,
- oznaczaj teren zapachami drapieżników – gotowe preparaty z moczem lisa lub psa pomagają odstraszyć kunę.
W przypadku uporczywych wizyt kuny konieczne może być skorzystanie z usług profesjonalnej firmy odłowu i zabezpieczenia budynków.