Czy wiesz, że zniszczony blat w kuchni możesz bardzo szybko oraz tanio odświeżyć? Jak okleić kuchenny blat, aby centrum ogniska domowego nabrało charakteru całkiem nowego? Potrzebować będziemy okleiny na blat kuchenny oraz kilku przydatnych wskazówek.
Którą okleinę wybrać?
Okleina na blat kuchenny oraz inne płaskie powierzchnie to bardzo sprytny sposób na przykrycie zarysowań, plam czy też zniszczeń. Jest to również świetne urozmaicenie aranżacji wnętrza. Występuje w zasadzie w tysiącach kolorów oraz wzorach. Może mieć także różne faktury, które imitują na przykład chropowatą powierzchnię desek surowych czy też strukturę gładką idealnie kamienia naturalnego. Dzięki okleinie blat otrzymać może tak naprawdę drugie życie i stać się bardzo modnym oraz kolorowym zdobniczym akcentem.
Pod wzorniczym względem wybór meblowych oklein, które wykorzystać można do odświeżenia blatu, wypada naprawdę imponująco. Technologie nowoczesne druku pozwalają nam na odwzorowanie fotograficzne dowolnego printu, także swojego własnego zdjęcia (oczywiście na zamówienie). Każdy z kawałków okleiny ma wzór niepowtarzalny, który w zasadzie z każdej strony płynnie się łączy na drugim kawałku z patternem.
Ponieważ kuchnia jest miejscem, w którym panują warunki dosyć niesprzyjające (wysokie temperatury, wilgoć oraz ostre narzędzia), okleina okazać się może dosyć nietrwała. Warto zwracać uwagę na jej wszelkie parametry. Okleina musi być sztywna, gruba, a od zewnątrz musi być zabezpieczona przed zadrapaniami czy też odbarwieniami. W roli okleiny sprawdza się świetnie dobrej jakości winyl czy też inne sztuczne tworzywo, które jest pokryte laminatem.
O czym musimy pamiętać?
Oklejanie blatu kuchennego na pewno ułatwia podkład samoprzylepny oraz od spodu nadrukowana siatka, która pozwala na docięcie równe tworzywa zwiniętego w rolkę. Aby móc przykleić samodzielnie okleinę, nie musimy mieć żadnych narzędzi specjalistycznych. Wystarczą tak naprawdę nam ostre nożyczki czy też nożyk służący cięciu papieru. Przyda się także linijka, ołówek czy też zwykły płyn do mycia naczyń. Przyda się także rakiel, a więc przyrząd z końcówką wyprofilowaną, która służy do wygładzania powierzchni klejonej. Można go oczywiście zastąpić innym narzędziem, jak chociażby skrobaczką do szyb czy też po prostu szmatką zwiniętą w rulon.
Jak widzimy na powyższym nie jest to zbyt trudne. Każdy z nas sobie z tym poradzi. Oczywiście na początku możemy mieć niemały problem, ale z czasem pójdzie nam coraz lepiej i lepiej. Wprawa tutaj ma bardzo ważne znaczenie.