Stare czy stylowe? Tym krótkim pytaniem można by określić wnętrza urządzane w zapoczątkowanym w Wielkiej Brytanii stylu Shabby chic. Jego charakterystyczną cechą jest wykorzystanie mebli, kolorów i dekoracji, które w celu uzyskania odpowiedniego efektu, zostały celowo postarzone, przybierając nietypową, nawiązującą do przeszłości formę.

Postarzany design shabby chic, czyli kilka słów o podstawach

Termin Shabby chic po raz pierwszy został użyty na łamach magazynu „The World of Interiors Magazine” już w latach 80-tych XX wieku, ale prawdziwy rozkwit tego rodzaju aranżacji to lata 90., kiedy to wykańczanie pomieszczeń zgodnie z jego budującymi się zasadami eksplodowało na zachodnim wybrzeżu USA. Kolebką, z której moda na shabby rozlała się na resztę świata, zdecydowanie były miasta Los Angeles i San Fransisco.

Główne zasady aranżacji

• Stylowa przeszłość: wszystkie meble muszą być albo stare, albo zostać umiejętnie postarzone, tak by swoim wyglądem dosłownie przywoływały ducha przeszłości. Mocno zniszczone, z wyraźnymi przebiciami farb znajdujących się pod kolejnymi warstwami. Pełne prześwitów i nieidealności
• Dominujące kolory to pastele, biel, pudrowany róż, delikatne i niewyraziste błękity oraz szarości czy brązy i beże wpadające w charakterystyczną wyblakłość, zupełnie tak, jakby wytarła je siła upływającego czasu
• Dekoracje kwiatowe, ale pozbawione zbyt żywej kolorystyki. Zdecydowanie rytmem wiodącym jest tu naturalność, delikatność, inspiracje rodem z Prowansji czy Toskanii – piękne, ale nie uderzające po oczach nadmiarem energii ani blasku. Świetnie sprawdzą się również wiszące aniołki, ozdoby w formie serc, wstążek i kokardek.

Zadając sobie pytanie o to, czy dany mebel, kolor albo ozdoba pasują do stylistyki Shabby Chic, dobrze jest spojrzeć na nie pod kątem sfatygowanego szyku. Czy komoda, na którą patrzymy tak właśnie wygląda? Co jeszcze można zrobić z krzesłem, żeby odpowiadało temu sformułowaniu i wyglądało na mocno wysłużone? Jak zmienić błyszczącą lampę, by sprawiała wrażenie sfatygowanej czasem?

Wiele wnętrz urządzanych na nutę tego stylu nawiązuje do starszego wystroju wiejskich, brytyjskich posiadłości, gustawiańskich komnat pałacowych czy starodawnych, francuskich rezydencji, ale warto pamiętać, że prawdziwy shabby wcale nie musi znajdować się w przestrzeniach rodem z dawnego zamku, wręcz przeciwnie! Do urządzenia takiej przestrzeni świetnie sprawdzą się duże mieszkania w blokach i kamienicach oraz oczywiście domy jednorodzinne, zarówno te położone pod miastem, jak i na najprawdziwszej wsi.