Ciekawe miejsca w Warszawie: Osiedle Przyjaźń

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Jeśli lubisz poznawać nietypowe miejsca, koniecznie zajrzyj na warszawskie Osiedle Przyjaźń, które znajduje się na pograniczu Bemowa i Woli. To osiedle drewnianych przetrwało w niezmienionej formie już 70 lat, a cały teren jest dziś wpisany do gminnej ewidencji zabytków. Więcej takich miejsc w Warszawie nie ma.

Osiedle Przyjaźń — historia

W latach 50. wieś Jelonki, która znajdowała się na południe od ulicy Górczewskiej, została wytypowana na lokalizację osiedla dla kilku tysięcy radzieckich budowniczych Pałacu Kultury i Nauki im. Stalina. W wyniku tego, właścicieli gruntów w ekspresowym tempie wywłaszczono, oferując im odszkodowanie lub grunty zamienne pod Warszawą, lub na Ziemiach Odzyskanych.

Osiedle składało się z dwóch typów drewnianej zabudowy. Sowieccy inżynierowie oraz personel zarządzający zamieszkali w jednorodzinnych domkach, a szeregowi pracownicy dostali własne mieszkania w pawilonach, które stylem nawiązywały do polskich dworków. Malowano je w dwóch wariantach kolorystycznych: niebiesko-białym i niebiesko-czerwonym, a pawilony przypominały staropolskie dworki. Wszystkie budowle zostały wzniesione z drewna. Ponoć pochodziło ono m.in. z rozebranych baraków, które za okupacji stały w obozie jenieckim nieopodal Olsztynka. Część domków polski rząd sprowadził z Finlandii. Zapłacił za nie węglem ze Śląska.

Osiedle Przyjaźń — enklawa drewnianych domków

Osiedle w założeniu miało być samowystarczalne. Na jego terenie powstały kino, stołówka, klub, łaźnia, przychodnia, kotłownia i dwa boiska. Podczas najbardziej zaawansowanych prac na budowie Pałacu Stalina mieszkało tam około 4,5 tysiąca osób. Po zakończeniu budowy wieżowca większość sowieckich robotników wyjechała, a komunistyczne władze zdecydowały o przekształceniu domków w akademiki i na mieszkania dla profesorów. W latach 70. na Jelonkach mieszkał późniejszy prezydent Mali, Alpha Oumar Konaré, pracujący na Uniwersytecie Warszawskim nad doktoratem z archeologii Afryki Zachodniej. Mieszkali tu również Leszek Balcerowicz i Jerzy Bralczyk, a także aktor Krzysztof Tyniec.

Osiedle Przyjaźń dziś

W miarę rozwoju i powiększania się granic Warszawy, zaciszną enklawę robotniczych domków stopniowo zaczęły otaczać bloki z wielkiej płyty. Ulice przylegające do osiedla powiększono, a wzdłuż ul. Powstańców Śląskich poprowadzono linię tramwajową. W jednym z rogów osiedla (na skrzyżowaniu ulicy Górczewskiej z Powstańców Śląskich) wybudowano okazały ratusz dzielnicy Bemowo. Wbrew obiegowej opinii osiedle Przyjaźń nadal jest własnością państwową. Do maja 2024 roku teren będzie dzierżawiony przez Akademię Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej.