Magdalena Abakanowicz. Za jej rzeźby trzeba zapłacić nawet kilka milionów złotych!

Magdalena Abakanowicz to polska artystka, która swoje rzeźby wykonuje w wielu technikach i różnych materiałach: ceramika, drewno, brąz, plastik — zarówno figuratywne, jak i niefiguratywne. W 2019 roku jej instalacja rzeźbiarska Camindo została sprzedana za 8 milionów złotych. Tym samym Abakanowicz została nową rekordzistką polskiego rynku sztuki, przebijając dotychczasowego rekordzistę Wojciecha Fangora niemal dwukrotnie.

Kim jest Magdalena Abakanowicz?

Magdalena Abakanowicz urodziła się 20 czerwca 1930 roku w Falentach koło Warszawy. Już w dzieciństwie wykazywała zdolności manualne.

Zanim nauczyłam się posługiwać sprawnie palcami, brałam w dłonie jakieś przedmioty i wiązałam je ze sobą. Tylko ja wiedziałam, dlaczego ten patyk z tym kawałkiem gliny są jedną rzeczą. Bez przerwy grzebałam w ziemi, zajmowałam się lepieniem i tworzeniem przedmiotów o mnie tylko wiadomych znaczeniach. Robiłam w pokoju dziecinnym straszny bałagan, więc rodzice podczas porządków to wszystko wyrzucali, a ja wygrzebywałam ze śmietnika co ważniejsze rzeczy — wyjaśniała artystka w wywiadzie radiowym udzielonym TOK FM.

W liceum nie doceniono jej talentu plastycznego, dlatego zajęła się malarstwem. Wielbicielem jej surrealistycznych prac był m.in. Jerzy Sołtan.

W 1954 roku artystka ukończyła warszawską Akademię Sztuk Pięknych, później natomiast sopocką Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Pięknych. W międzyczasie zaczęła tkać i zszywać kawałki tkaniny. W ten sposób powstawały wielkie, miękkie rzeźby, a raczej antyrzeźby, jak je nazwała. Tak powstały abakany, określane przez artystkę jako przestrzeń kontemplacji. Były jej oryginalnym odkryciem, toteż przejęły od niej nazwę.

W 1962 roku na Międzynarodowym Biennale Tkaniny w Lozannie Abakanowicz zaprezentowała swoje dzieło Kompozycja białych form, która wzbudziła zarówno zainteresowanie, jak i kontrowersje. Była to jeszcze tkanina płaska, ale zawierała już elementy reliefowe, nowoczesną kompozycję form geometrycznych oraz kolorystykę, łączącą odcienie beżu, bieli, szarości oraz sepii. Trzy lata później przestrzenne tkaniny artystki zostały zaprezentowane na Międzynarodowym Biennale w São Paulo, gdzie wzbudziły sensację, a Abakanowicz zdobyła Złoty Medal, który otworzył jej drogę do międzynarodowych wystaw i uczynił z niej artystkę znaną i rozpoznawalną.

Kiedy otrzymała własną pracownię, zaczęła tworzyć w gipsie. Międzynarodową pozycję artystki ugruntowały jej prace z lat 70., a mianowicie cykl Alteracje (obejmujący serie takie jak Głowy, Plecy, Postaci siedzące) oraz Embriologia – formy organiczne przypominające jaja. Zwłaszcza ta ostatnia seria wzbudziła zachwyt na Biennale w Wenecji w 1980 roku.

Od 1965 do 1990 roku Magdalena Abakanowicz wykładała w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu (obecnie Uniwersytet Artystyczny), której od 1979 roku była profesorem.

Ile kosztują dzieła Magdaleny Abakanowicz?

Rzeźbiarka często zestawiała swoje prace w serie, dlatego niektóre z jej rzeźb sprzedaje się w grupach. Na taki zakup zdecydowało się Muzeum Narodowe we Wrocławiu, gdzie w 2018 roku zakupiono 14 figur za 2 miliony złotych. Podobnie było z instalacją rzeźbiarską Camindo, która w 2019 roku została sprzedana za 8 milionów złotych. Na polskim rynku sztuki dominuje jednak sprzedaż pojedynczych figur.

Magdalena Abakanowicz — Tkanina

Poszczególne, wykonane z tkaniny rzeźby kosztują zwykle 150-500 tysięcy złotych. Gobeliny z sizalu, włosia, a niekiedy także z wełny i lnu oscylują w granicach 60-150 tysięcy złotych, ale zdarzają się także obiekty, za które zapłacono mniej (28 tysięcy złotych) lub znacznie więcej (270 tysięcy złotych).

Magdalena Abakanowicz — Rzeźby innego materiału

Artystka wykonywała swoje dzieła również z innych materiałów, takich jak: brąz, żelazo czy blacha. Jej słynna stalowa rzeźba Embriologia w październiku 2017 roku została sprzedana a 1,05 miliona złotych w Domu Aukcyjnym Polswiss Art. Jej pierwsza wersja, stworzona z tkaniny, znajduje się obecnie w kolekcji londyńskiego Tate Museum. Temat jednak ewoluował, a artystka świadomie sięgnęła po nowe materiały, jutowy worek zamieniając na stal, a nitkę w sztywne, spawane połączenia.

Również stojące postacie z brązu, osiągają ceny wcale nie niższe od ich jutowych odpowiedników, a zakres kwot wynosi 100-480 tysięcy złotych. Abakanowicz używała też wielu innych materiałów. W Desie sprzedawano sylwetki odlane z betonu, a najdroższa z nich osiągnęła 300 tysięcy złotych.

Za ciekawy obiekt uznać można również wykonaną z masy papierowej rzeźbę z cyklu Portrety anonimowe, która sprzedana została za 44 tysiące złotych. Warto wymienić tutaj także mniej znane rzeźby – niewielkie figurki słoni (7-12 tysięcy złotych) czy brązowe popiersia (20-100 tysięcy złotych).

Magdalena Abakanowicz — Papier i płótno

Zdecydowanie tańsze są akwarele oraz rysunki artystki, które wykonywała najczęściej tuszem lub węglem na papierze, niekiedy na kartonie. Przedstawiają one zwykle twarze, sylwetki ludzkie czy mniej lub bardziej dosłownie ukazane elementy ludzkiego ciała, takie jak oczy i uszy. Takie prace kupowano nawet za 3 tysiące złotych, choć niekiedy osiągały kwotę ok. 11 tysięcy złotych, jak np. Ucho z 1982 roku.

Artystce zdarzało się również zastosować technikę suchej igły (Głowa z teki, Katharsis, 1985 r., 3,8 tysiąca złotych), namalować obraz farbą olejną na płótnie (Wiatrakowaty, 1961 r., 48 tysięcy złotych), a nawet użyć w nim barwy i stworzyć na płycie (Kompozycja abstrakcyjna, 1959 r., 38 tysięcy złotych). W Desie odnajdziemy także litografie (Głowa – z cyklu Katharsis, 1985 r., 8 tysięcy złotych).