Czym są skoczogonki i jak je zwalczać gdy atakują rośliny?

Na co dzień skoczogonki czyli małe, białe robaczki pojawiające się w ziemi ogrodowej lub doniczkowej, nie wyrządzają roślinom żadnej krzywdy. Ba! Mogę być nawet pożyteczne, gdyż przerabiając ziemię przyczyniają się też do powstawania w niej cennej próchnicy. Ich pokarmem jest materia organiczna, ale na nieszczęście tylko do momentu, gdy zaczyna im jej brakować. W miarę intensywnego rozmnażania się, te drobne, podskakujące niczym pchły stawonogi, zaczynają atakować rośliny, prowadząc w ogrodach do znacznych zniszczeń.

Żarłoczne skoczogonki i skuteczne metody ich zwalczania

Zbyt duża populacja skoczogonków, szukając dla siebie pożywienia zaczyna coraz mocniej atakować miękkie i soczyste fragmenty roślin. Najpierw obgryzają one ich korzenie, więc na pierwszy rzut oka można nawet nie wiedzieć, że rośliny już zostały przez nie zaatakowane. Później wgryzają się w otwory w liściach roślin i zaczynają je pożerać w wyjątkowy szybkim tempie. Uszkadzają nasiona roślin, niszczą ich kiełkujące siewki i prowadzą do spustoszenia: zarówno w warzywniaku, ogrodzie, jak i nierzadko w roślinach doniczkowych!

Jakie są metody radzenia sobie z tymi szkodnikami?

  1. Pierwszą i najszybsza metodą jest zanurzanie roślin w wodzie. W warzywniakach można okopać roślinę tak, żeby wokół jej łodyżki zrobiło się wgłębienie, a później zalewać je wodą do momentu, w którym będzie ona w tym miejscu dosłownie stałe. Taki stan utrzymuje się przez kilka godzin, tak by nie przelać rośliny, a skoczogonkom utrudnić życie. Te, które tkwią w glebie wypłyną wtedy na wierzch i będzie można je zebrać i wyrzucić.
  2. Druga opcją jest częściowa wymiana podłoża pod rośliną. To tam tkwią i składają jaja skoczogonki, więc zmiana podłoża powoduje także odebranie im i miejsca, w którym się chowają, i przestrzeni w której złożyły jaja. Stare podłoże należy natychmiast wyrzucić.
  3. Trzecią, najbardziej radykalną opcją zwalczania skoczogonków są specjalnie środki ochrony roślin. W tym przypadku stosuje się tzw. insektycydy, którymi pryskuje się rośliny oraz podlewa ich część korzeniową. Taki zabieg powtarza się po minimum 7 i maksimum 14 dniach tak, by mieć pewność, że wyniszczający środek dotarł do wszystkich chowających się w glebie szkodników i skutecznie sobie z nimi poradził. Dodatkowo można stosować wbijane w ziemię pałeczki owadobójcze – działają one długoterminowe i odstraszają nowe szkodniki od kręcenia się w pobliżu uprawianych roślin.

Ważne: bez względu na wybór metody zwalczania, należy rozpocząć zabiegi późnym wieczorem lub nocą, ponieważ właśnie wtedy skoczogonków jest najwięcej i są bardzo aktywne, więc działania wymierzone przeciw nim, będą miały o wiele większą skuteczność, niż wykonane z rana.