W ostatnich latach coraz więcej osób decyduje się na urządzenie swojego mieszkania w klimacie loftowym i to nie tylko wtedy, gdy rzeczywiście jest ono loftem! Co sprawia, że ten typ wykończenia wnętrza tak bardzo nam się podoba? Co go wyróżnia na tle innych?

Czy charakteryzuje się styl loftowy?

Loftowa aranżacja wnętrz to nic innego jak prostota i minimalizm oparte jednocześnie o bardzo nowoczesną formę. Główną cechą mieszkania w tym stylu jest podkreślenie funkcjonalności wnętrza, przestrzeni i industrialnych inspiracji, jakie się w nim pojawiają.

Styl loftowy idealnie wpisuje się w wysokie pomieszczenia, w których zachowuje się maksimum niezagraconej przestrzeni. Dobierane do niego meble i dodatki nie mogą przytłaczać, a mają być jedynie pełnym prostoty dopełnianiem dobrze oświetlonego i przestronnego wnętrza. Podczas aranżowania mieszkania w ten sposób możemy pokusić się o dwa główne pomysły, wokół których zbudujemy przestrzeń:

Soft Loft – wersja delikatna i bardziej subtelna, na której często opierają się zwykłe mieszkania, przerabiane na stylistykę loftowo-industrialną. Najczęściej to właśnie ta opcja króluje w mieszkaniach w blokach czy kamienicach. Wyposażenie opiera się tu stricte na głównych elementach nurtu, ale bez „cięższego” brzmienia i przy ograniczeniu surowości. Przykładem będzie ładnie wyeksponowana cegła na ścianie, zostawienie jednej ze ścian w wersji surowej (ale nie wszystkie), dekoracje z metalu, szkła i drewna, ale bez przesady, no i przynajmniej częściowo odsłonięte rury, które również są dla tego stylu typowe.

Hard Loft – wersja dla klasyków, którzy chcą loftowego klimatu od A do Z i bez kompromisów. W tym wydaniu trzymamy się minimalizmu aż do jego granic: surowe ściany, odsłonięte rury, widoczne kable od wiszącej pod sufitem lampy, dużo szarości, czerni i bieli, widoczne instalacje (jeśli są), estetyka i porządek, ale zorganizowane tak, żeby miało się wrażenie stanowczości aranżacyjnej i fabrycznego charakteru pomieszczeń. Tu warto wspomnieć, że geneza stylu loftowego sięga czasów wielkiego kryzysu w Stanach Zjednoczonych i wywodzi się z inspiracji opustoszałymi fabrykami i halami magazynowymi. To właśnie tam dominowała surowość, duże przestrzenie, światło wpadające przez okna i miks metalu, stali, szkła i drewna. Analogicznie, urządzając mieszkanie na tą nutę, warto pamiętać o nadaniu mu rysu przestrzeni pofabrycznej i poprzemysłowej.

Takie wnętrza, bez względu na to czy w opcji soft czy hard, muszą być przemyślane, oryginalne, ale bez nadmiaru niepotrzebnych dekoracji czy sztucznie wyglądających dodatków.